Szkoła dla dziewcząt Panny Mon Tristo
51. premiera Grupy Teatralnej ,,od jutra", 1,2 kwietnia 2022 r.
OBSADA:
Panna Mon Tristo – Weronika Jasińska Aniela – Wiktoria Rączka/Oliwia Smolczewska Koralina - Pola Rak Matylda – Paulina Zawadzka Ofelia – Zofia Bregier Klara - Amelia Poznańska Lukrecja – Zuzanna Olejnik Adela – Oliwa Banasiak Scenariusz (na podstawie własnego tekstu) i reżyseria – Dominika Staniszewska Kostiumy – Magda Górska – Kamela, Dominika Staniszewska Scenografia – Dominika Staniszewska, Magda Górska – Kamela, Marta Fijałkowska Opracowanie graficzne – Marta Fijałkowska |
Nie jest łatwo być Dziewczyną. Nigdy nie było. Na szczęście dla młodych i zbłąkanych duszyczek na ratunek śpieszy - może nieco szorstka, ale z całą pewnością oddana swej pracy
i misji
- Panna Mon Tristo.
Jej niezwykła szkoła uczy i wychowuje krnąbrne dziewczęta, spełniając tym samym marzenia pewnego ministra. To właśnie miejsce w którym dowiedzą się:
- jak się uśmiechać (bo nikt nie lubi smutnych dziewczyn), ale nie za bardzo (żeby nie prowokować)
- na co szkodzi posiadanie własnego zdania
- o tym, że jedyna rzecz jaką wiemy z historii i matematyki jednocześnie to ta, że trzeba się słuchać mądrzejszych, na których zawsze można liczyć, bo inaczej będzie wojna
I wielu innych niezbędnych do prawidłowego i godnego życia każdej kobiety!
Absolwentki Szkoły dla Dziewcząt Panny Mon Tristo (gdyby jakieś były) zapewne umiałyby szydełkować, gotować, piec, segregować pranie, składać ubrania i serwetki, ale droga do skończenia szkoły zdaje się być bardzo wyboista i męcząca. A do tego bardzo długa. Końca nie widać. I jeszcze pojawia się Nowa…
I tu właśnie zaczyna się nasz spektakl. A o czym jest? Nie będziemy ułatwiać Ci sprawy Drogi Widzu – usiądź wygodnie, obejrzyj i sam wyciągnij wnioski (możesz się śmiać – przez łzy także).
Dziewczęta ze szkoły Panny Mon Tristo
i misji
- Panna Mon Tristo.
Jej niezwykła szkoła uczy i wychowuje krnąbrne dziewczęta, spełniając tym samym marzenia pewnego ministra. To właśnie miejsce w którym dowiedzą się:
- jak się uśmiechać (bo nikt nie lubi smutnych dziewczyn), ale nie za bardzo (żeby nie prowokować)
- na co szkodzi posiadanie własnego zdania
- o tym, że jedyna rzecz jaką wiemy z historii i matematyki jednocześnie to ta, że trzeba się słuchać mądrzejszych, na których zawsze można liczyć, bo inaczej będzie wojna
I wielu innych niezbędnych do prawidłowego i godnego życia każdej kobiety!
Absolwentki Szkoły dla Dziewcząt Panny Mon Tristo (gdyby jakieś były) zapewne umiałyby szydełkować, gotować, piec, segregować pranie, składać ubrania i serwetki, ale droga do skończenia szkoły zdaje się być bardzo wyboista i męcząca. A do tego bardzo długa. Końca nie widać. I jeszcze pojawia się Nowa…
I tu właśnie zaczyna się nasz spektakl. A o czym jest? Nie będziemy ułatwiać Ci sprawy Drogi Widzu – usiądź wygodnie, obejrzyj i sam wyciągnij wnioski (możesz się śmiać – przez łzy także).
Dziewczęta ze szkoły Panny Mon Tristo