PENELOPY, czyli tęsknota dnia poprzedniego
XXII premiera Grupy Teatralnej "od jutra"
Premiera: 21 września 1996r. UDZIAŁ BIORĄ MAGDALENA BORKOWSKA, DOROTA CZUBIŃSKA, JOANNA KAMIŃSKA, JOANNA KRAWCZYK, ANNA KRÓLIKOWSKA, ANNA LENARTOWSKA, EWA MAJKOWSKA, IWONA PROKOP, KRZYSZTOF RYZLAK, MAŁGORZATA SZEWCZYK, MONIKA SZYDŁOWSKA,AGNIESZKAWIŚNIEWSKA, HANNA ZAKRZEWSKA Układ ruchu – Izabella Borkowska – Szczech, Krzysztof Ryzlak Charakteryzacja – Agnieszka Dąbrowska Światła – Mariusz Siwy Szatkowski Scenariusz, reżyseria, scenografia, kostium, opr. muzyczna Krzysztof Ryzlak |
Chcemy gorąco podziękować
Państwu Danucie i Leszkowi Szymaszkiewiczom z Poznania za ofiarowanie materiałów na kostiumy do spektaklu. Dziękujemy za pomoc Natalii Szymaszkiewicz, Marioli Murzynowskiej i Robertowi "Kamykowi" Kamińskiemu. |
Penelopa
kobieta kochająca, tęskniąca, czekająca;
kobieta opuszczona, kobieta samotna.
W sztuce przedstawia się ja w pozycji siedzącej, z podpartą na dłoni głową, zamyślona, patrząca w głąb siebie.
W naszym spektaklu Penelopy to młode dziewczyny, które przekraczają próg dorosłości - jeszcze dziewczynki, już kobiety.
Dorastają, dojrzewają, zmieniają się zewnętrznie i wewnętrznie.
Tęskniąc za nieznanym i nienazwanym rozpoczynają walkę z samymi sobą. Marzą o Miłości i boją się swoich marzeń. Miłość z tego okresu to jedynie przeczucie miłości, stan ducha, który powoli daje obce sygnały...
A rzeczywistość zaczyna dotykać je coraz boleśniej.
Oczekują rady, pomocy, czują się opuszczone i zagubione ...
Gdy lęki biorą górę, gdy ciało rozpoczyna walkę z duchem, One walczą z Nieznanym - z Miłością.
A potem znów czekają, tęsknią, kochają...
kobieta kochająca, tęskniąca, czekająca;
kobieta opuszczona, kobieta samotna.
W sztuce przedstawia się ja w pozycji siedzącej, z podpartą na dłoni głową, zamyślona, patrząca w głąb siebie.
W naszym spektaklu Penelopy to młode dziewczyny, które przekraczają próg dorosłości - jeszcze dziewczynki, już kobiety.
Dorastają, dojrzewają, zmieniają się zewnętrznie i wewnętrznie.
Tęskniąc za nieznanym i nienazwanym rozpoczynają walkę z samymi sobą. Marzą o Miłości i boją się swoich marzeń. Miłość z tego okresu to jedynie przeczucie miłości, stan ducha, który powoli daje obce sygnały...
A rzeczywistość zaczyna dotykać je coraz boleśniej.
Oczekują rady, pomocy, czują się opuszczone i zagubione ...
Gdy lęki biorą górę, gdy ciało rozpoczyna walkę z duchem, One walczą z Nieznanym - z Miłością.
A potem znów czekają, tęsknią, kochają...
Zespół znowu powrócił do formy teatru ruchu i tańca. Choreografię do tego spektaklu stworzyła Izabella Borkowska – wychowanek Grupy. „W naszym spektaklu Penelopy to młode dziewczyny, które przekraczają próg dorosłości – jeszcze dziewczynki, już kobiety. Rzeczywistość zaczyna je dotykać co raz boleśniej. Oczekują rady, pomocy, czują się opuszczone i zagubione…”
Penelopy opowiadają historię dojrzewania młodych dziewcząt, lęków z tym związanych i oczekiwanie na pojawienie się w ich życiu sensu, który ma nadać miłość do chłopaka. Jednak uczucie to staje się destruktywne i bohaterki niczym mityczne Erynie niszczą i pożerają go gdy ten zaczyna faworyzować jedną z nich.
Penelopy opowiadają historię dojrzewania młodych dziewcząt, lęków z tym związanych i oczekiwanie na pojawienie się w ich życiu sensu, który ma nadać miłość do chłopaka. Jednak uczucie to staje się destruktywne i bohaterki niczym mityczne Erynie niszczą i pożerają go gdy ten zaczyna faworyzować jedną z nich.
Zdjęcia ze spektaklu
Foto: archiwum Grupy