...czyli jak ustawić aktorów, żeby nie przeszkadzali na scenie
kompilacja tekstów z dramatów,
powieści i poezji Witkacego, fragmenty dramatu Dario Fo "Trzy zbiry",
piosenkę M. Zabłockiego oraz teksty własne.
XXVII premiera Grupy Teatralnej "od jutra" Premiera: 29 września 2001r. POSTACI MIMOZA PORZĄDNICKA - Katarzyna Batarowska SIOSTRZYCA SYLWICA - Sylwia Grzymała FRYGA MAURICIA ROZBUBUJANOWICZ - Marta Hella Fijałkowska WIKTORIA SIŁACZEWSKA - Karolina Sikorska HRABIA VIT KACOWATY - Łukasz Król HOMER WIERSZOKLECKI - Łukasz Szatkowski Scenariusz, reżyseria, kostiumy, opracowanie muzyczne - Krzysztof Ryzlak Choreografia - Izabella Borkowska Scenografia - Agnieszka Dąbrowska Pomoc wokalna - Katarzyna Karolak - Koszańska Dziękujemy za pomoc: Darkowi Sikorskiemu, Bożenie Sapiejce, Joannie Kowalczyk, Sławomirowi Pijanowskiemu, Państwu Szatkowskim |
Podczas każdej pracy twórczej przychodzi taka chwila, w której i Reżyser, i Aktorzy odczuwają zmęczenie tym, co robią. Nachodzi zwątpienie, co do własnych pomysłów, aktorskiego wykonania czy reżyserskich zabiegów.
Choć Reżyser "ma zawsze rację", to przecież Aktor realizuje jego pomysły.
Co się jednak stanie, gdy podczas przedstawienia Aktorzy zbuntują się przeciwko narzuconej wizji?
Zapraszamy do obejrzenia autoironicznej opowieści o niezwykle twórczych aktorach i reżyserze, którego nikt nie słucha.
Krzysztof Ryzlak
Choć Reżyser "ma zawsze rację", to przecież Aktor realizuje jego pomysły.
Co się jednak stanie, gdy podczas przedstawienia Aktorzy zbuntują się przeciwko narzuconej wizji?
Zapraszamy do obejrzenia autoironicznej opowieści o niezwykle twórczych aktorach i reżyserze, którego nikt nie słucha.
Krzysztof Ryzlak
Słów parę o postaciach
MIMOZA PORZĄDNICKA
Wielka entuzjastka konfliktów w sztuce i życiu codziennym. Kobieta z puchnącymi wnętrznościami, konfliktowa, a czasem nawet agresywna (szczególnie w kontaktach z narzeczonym), nieufna, a zarazem pełna podziwu dla silnych i zdecydowanych kobiet. Dba o to, aby wszyscy mówili własnym tekstem.
Jak ją poznać? Po żółtych piórkach na głowie oraz podłym narzeczonym, który liczy na jej naiwność, a przede wszystkim duży majątek.
SIOSTRZYCA SYLWICA
Odnaleziona w zapomnianym klasztorze. Przygarnięta przez swoją siostrę Frygę Mauricię Rozbubujanowicz i otoczona fachową opieką kobiety z przeszłością. Swoją duszę oddała Bogu. Jednak, gdy ukazano jej inną drogę bez wahania zaczęła nią kroczyć zaprzedając swe młode ciało.
FRYGA MAURICIA ROZBUBUJANOWICZ
Kobieta, pod każdym względem, o zwichrowanej osobowości i rozbuchanym libido. Po latach odkryła w zapomnianym klasztorze swoją siostrę Sylwicę, którą postanowiła wyprowadzić na ludzi. Ma bogatą przeszłość, upiorny śmiech i ogromny apetyt na życie...
WIKTORIA SIŁACZEWSKA
Córka Generała Siłaczewskiego, walczącego na wszelkich możliwych frontach. Wychowana wśród mężczyzn na kobietę mądrą, silną i niezależną.
Żyje samotnie, chętnie jednak przebywa w towarzystwie mężczyzn i kobiet. Grywa w karty, jeździ konno, poluje, kolekcjonuje broń i...ludzi. Bądź czujny...
HOMER WIERSZOKLECKI
Poetyczny i zbzikowany wicedyrektor największych na świecie zakładów metalurgicznych, który potrafi zagrać wszystko, nawet pseudofilozoficzne wypociny podrzędnego reżysera.
HRABIA VIT KACOWATY
Wydziedziczony potomek zacnego rodu upijający się na umór słodkim Martini. Czasem zbir, ale zawsze kobieciarz. Uparcie szukający wielkiej miłości, która zrealizuje wszystkie jego niespłacone weksle i ukryte marzenia. Na zewnątrz szorstki, ale w głębi duszy romantyczny (kto by pomyślał?)
"Ma pani rację! To banał, kicz... W teatrze najważniejszy jest konflikt. On ją kocha, ona jego nie, albo nie wie, czy tak... i jest jeszcze jedna ona, która kocha ich oboje...namiętność, konflikt namiętności!"
"Jestem wicedyrektorem największych na świecie zakładów metalurgicznych, ale gdy chce maluję tak, że żaden kubista mi nie dorówna..."
MIMOZA PORZĄDNICKA
Wielka entuzjastka konfliktów w sztuce i życiu codziennym. Kobieta z puchnącymi wnętrznościami, konfliktowa, a czasem nawet agresywna (szczególnie w kontaktach z narzeczonym), nieufna, a zarazem pełna podziwu dla silnych i zdecydowanych kobiet. Dba o to, aby wszyscy mówili własnym tekstem.
Jak ją poznać? Po żółtych piórkach na głowie oraz podłym narzeczonym, który liczy na jej naiwność, a przede wszystkim duży majątek.
SIOSTRZYCA SYLWICA
Odnaleziona w zapomnianym klasztorze. Przygarnięta przez swoją siostrę Frygę Mauricię Rozbubujanowicz i otoczona fachową opieką kobiety z przeszłością. Swoją duszę oddała Bogu. Jednak, gdy ukazano jej inną drogę bez wahania zaczęła nią kroczyć zaprzedając swe młode ciało.
FRYGA MAURICIA ROZBUBUJANOWICZ
Kobieta, pod każdym względem, o zwichrowanej osobowości i rozbuchanym libido. Po latach odkryła w zapomnianym klasztorze swoją siostrę Sylwicę, którą postanowiła wyprowadzić na ludzi. Ma bogatą przeszłość, upiorny śmiech i ogromny apetyt na życie...
WIKTORIA SIŁACZEWSKA
Córka Generała Siłaczewskiego, walczącego na wszelkich możliwych frontach. Wychowana wśród mężczyzn na kobietę mądrą, silną i niezależną.
Żyje samotnie, chętnie jednak przebywa w towarzystwie mężczyzn i kobiet. Grywa w karty, jeździ konno, poluje, kolekcjonuje broń i...ludzi. Bądź czujny...
HOMER WIERSZOKLECKI
Poetyczny i zbzikowany wicedyrektor największych na świecie zakładów metalurgicznych, który potrafi zagrać wszystko, nawet pseudofilozoficzne wypociny podrzędnego reżysera.
HRABIA VIT KACOWATY
Wydziedziczony potomek zacnego rodu upijający się na umór słodkim Martini. Czasem zbir, ale zawsze kobieciarz. Uparcie szukający wielkiej miłości, która zrealizuje wszystkie jego niespłacone weksle i ukryte marzenia. Na zewnątrz szorstki, ale w głębi duszy romantyczny (kto by pomyślał?)
"Ma pani rację! To banał, kicz... W teatrze najważniejszy jest konflikt. On ją kocha, ona jego nie, albo nie wie, czy tak... i jest jeszcze jedna ona, która kocha ich oboje...namiętność, konflikt namiętności!"
"Jestem wicedyrektorem największych na świecie zakładów metalurgicznych, ale gdy chce maluję tak, że żaden kubista mi nie dorówna..."
W czasie 17 Jesiennych Spotkań Teatralnych odbyła się w Kutnowskim Domu Kultury XXVII premiera Grupy Teatralnej "od jutra". Spektakl, który reżyserował prowadzący Grupę od 11 lat Krzysztof Ryzlak, nosi tytuł "... czyli jak ustawić aktorów, żeby nie przeszkadzali na scenie".
Grupa Teatralna "od jutra" w KDK istnieje 17 lat, tyle co Spotkania Teatralne. Aktualni uczestnicy mają mniej więcej tyle lat, co ona. Krzysztof Ryzlak związany jest z Grupą od początku. Przeważnie tak jest w amatorskich zespołach teatralnych, że ludzie przychodzą i odchodzą. Są coraz młodsi. Trwa tradycja, doświadczenie, marka. Stałość i wierność ideałom, wartościom, poetyce. Młodzi ludzie mają świadomość, że uczestniczą w czymś, co trwa. Mają kontakt z poprzednikami. Spotykają się, często przyjaźnią. To jest wartość poza wartością spektakli.
Ale do rzeczy, czyli do najnowszej premiery. Już od pierwszych scen uwodzi atmosfera umiejętnie stworzona przez scenografię, kostium, muzykę, styl gry aktorskiej. Atmosfera przedwojennego teatru, który wystawia sztukę niezbyt zrozumiałą dla aktorów. Sceny z tej sztuki mieszają się z komentarzami aktorów.
Sztuka jest patetyczna i komiczna. Jest awangardowa, absurdalna, groteskowa... Padają słowa o Czystej Formie. Wszystko to prowadzi nas na trop Witkacego. I rzeczywiście - jego teksty, umiejętnie skompilowane, są podstawą scenariusza.
Witkacy nie jest już dziś dla nas awangardowym artystą. Jest klasykiem. Był dla wielu pokoleń pisarzem i malarzem kultowym.
Ale czy tak jest dla tego pokolenia, które dziś występuje w Grupie Teatralnej. Młodzi aktorzy pokazali, że nie. Zagrali z humorem, dystansem, zagrali, że grają sztukę dla siebie obcą, trochę staroświecką. Zagrali brawurowo, świetnie wybrnęli z podwójności swych ról, cały czas utrzymując jednorodny styl gry.
Na wymienienie zasługują wszyscy: Katarzyna Batarowska, Sylwia Grzymała, Marta Fijałkowska, Karolina Sikorska, Łukasz Król, Łukasz Szatkowski. Ich możliwości wynikają z wielkiej pracy, z przygotowania warsztatowego (liczne wyjazdy, uczestnictwo w warsztatach), z drobiazgowej analizy tekstu i długiej pracy nad budowaniem postaci (praca nad spektaklem trwała od marca br.).
Powstał spektakl spójny, oryginalny a jednocześnie zabawny i atrakcyjny widowiskowo.
Teresa Mosingiewicz
Grupa Teatralna "od jutra" w KDK istnieje 17 lat, tyle co Spotkania Teatralne. Aktualni uczestnicy mają mniej więcej tyle lat, co ona. Krzysztof Ryzlak związany jest z Grupą od początku. Przeważnie tak jest w amatorskich zespołach teatralnych, że ludzie przychodzą i odchodzą. Są coraz młodsi. Trwa tradycja, doświadczenie, marka. Stałość i wierność ideałom, wartościom, poetyce. Młodzi ludzie mają świadomość, że uczestniczą w czymś, co trwa. Mają kontakt z poprzednikami. Spotykają się, często przyjaźnią. To jest wartość poza wartością spektakli.
Ale do rzeczy, czyli do najnowszej premiery. Już od pierwszych scen uwodzi atmosfera umiejętnie stworzona przez scenografię, kostium, muzykę, styl gry aktorskiej. Atmosfera przedwojennego teatru, który wystawia sztukę niezbyt zrozumiałą dla aktorów. Sceny z tej sztuki mieszają się z komentarzami aktorów.
Sztuka jest patetyczna i komiczna. Jest awangardowa, absurdalna, groteskowa... Padają słowa o Czystej Formie. Wszystko to prowadzi nas na trop Witkacego. I rzeczywiście - jego teksty, umiejętnie skompilowane, są podstawą scenariusza.
Witkacy nie jest już dziś dla nas awangardowym artystą. Jest klasykiem. Był dla wielu pokoleń pisarzem i malarzem kultowym.
Ale czy tak jest dla tego pokolenia, które dziś występuje w Grupie Teatralnej. Młodzi aktorzy pokazali, że nie. Zagrali z humorem, dystansem, zagrali, że grają sztukę dla siebie obcą, trochę staroświecką. Zagrali brawurowo, świetnie wybrnęli z podwójności swych ról, cały czas utrzymując jednorodny styl gry.
Na wymienienie zasługują wszyscy: Katarzyna Batarowska, Sylwia Grzymała, Marta Fijałkowska, Karolina Sikorska, Łukasz Król, Łukasz Szatkowski. Ich możliwości wynikają z wielkiej pracy, z przygotowania warsztatowego (liczne wyjazdy, uczestnictwo w warsztatach), z drobiazgowej analizy tekstu i długiej pracy nad budowaniem postaci (praca nad spektaklem trwała od marca br.).
Powstał spektakl spójny, oryginalny a jednocześnie zabawny i atrakcyjny widowiskowo.
Teresa Mosingiewicz
Zdjęcia ze spektaklu
Foto: Krzysztof Ryzlak, archiwum Grupy